23 listopada 2014

Odważny tchórz

Po zajebiście długiej przerwie, nadszedł czas na recenzję. I to nie byle jakiego produktu! To będzie coś, co wszystkie tygryski +17  (chociaż teraz to już +13, co udało mi się usłyszeć w autobusie. Jak te gimbusy rosną..!) lubią najbardziej: piwo! Piwo to nasze paliwo, i nie ma co się z tym kryć! A że żyjemy w takich a nie innych czasach i jeżeli chodzi o przedział wiekowy typowo studencki, to....cóż. Groszem nie śmierdzimy.

Na tapetę wrzucam piwo CHOJRAK, które kupiłam kawał czasu temu w miejscowym Lewiatanie za 1.79 polskich złotych, czyli nie przebił naszego faworyta z Tesco. Na spróbowanie wzięłam 2 gatunki (z resztą tylko te są dostępne) Chojrak Jasny oraz Mocny. Przeczytajcie:


Tak, jest majoness dekoracyjny w tle- i spokojnie- to nie jest kolejna wredna reklama, nie sprzedaliśmy się. Piwka były konsumowane do pizzy, ponieważ tak, najlepiej można było uwypuklić się ich, ehkem, smak.

Jeżeli chodzi o porównanie obu trunków, to...naprawdę niewiele się od siebie różnią. Jasne 4% i Mocne 7% i w szklance i na języku smakowały identycznie. Żadne nie uderzyło w głowę ani jakoś specjalnie nie zaskoczyło. Jedyne co, to oczywiście dramatycznie szybko zanikająca piana, kiedy przelało się ciecz do szklanek i (co mnie zdziwiło) gorzki zapach. Nie byłoby to tak dziwne, bo oczywiście wiemy, że piwo pachnie jak pachnie- goryczkę czuć na kilometr, aczkolwiek to piwo TYLKO pachniało goryczą. W smaku było dziwnie...wodniste.
Co do zdjęcia to szklanka siedziała w lodówce, dlatego jest wrażenie mętności piwa- tak naprawdę jest ono praktycznie przeźroczyste. Nie ma tak dobrze.

Na opakowaniu( z resztą tak genialnie zaprojektowanym- o tym później) możemy znaleźć napis: Doskonale Uwarzony. To się chłopaki zdziwicie, bo piwo jest wyjątkowo przeciętne i gorsze od Tesco'wego- tak, to możliwe! 
W składzie...jest słód! Ale zaskoczenie! 
Sam design puszki można porównać (jak z resztą przeczytałam na pewnej stronie) do projektu wykonanego w paincie. Oczywiście jest to "wyższa" półka niż tesco beer, czy mocny full, ale no...nie postarali się graficy specjalnie. Nie wyróżnia się niczym specjalnym oprócz niskiej ceny. Szczerze mówiąc? Polecam Kramera z Lewiatana za 1,59- jest tysiąckrotnie lepszy, 20gr tańszy, jest ubogi ale przynajmiej CHMIELOWY, dodam że istnieje wersja Mocne, która ma 8,1% alkoholu i dość poważnie wali w łeb, po 2 czy 3 puszce. Także wszystko, byle nie chojrak.

Chłopaki z Browaru Łódzkiego zawalili na całej linii. Wybitnie słabe piwo.Wybitnie słaby sikacz.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

co myślisz?